30.07.2019-We wtorek w Senacie - poprawki w ustawie o 500 plus dla osób niepełnosprawnych. W środę zbiera się Sejm. Wydawnictwo: Pomorska
We wtorek w Senacie - poprawki w ustawie o 500 plus dla osób niepełnosprawnych. W środę zbiera się Sejm
•30.07.2019•Zaktualizowano 30.07.2019
We wtorek (30 lipca) senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej dyskutować będzie o ustawie 500 plus dla osób z niepełnosprawnościami. - PO będzie bronić poprawek uchwalonych w Sejmie - zapowiedział w poniedziałek poseł tej partii Michał Stasiński.
- Od początku mówiliśmy, że program 500 zł dla osób z niepełnosprawnościami jest programem czysto wyborczym, jest głęboko niesprawiedliwy i absolutnie niewystarczający - mówił poseł PO Michał Stasiński podczas zwołanej na poniedziałek konferencji przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy.
- Nie może być tak, że osoby bogate i zdrowe na pierwsze dziecko dostają świadczenie bez progu dochodowego i specjalnej procedury, natomiast osoby przeważnie bardzo biedne i ciężko doświadczone przez los, mają próg dochodowy. Co więcej, rzuca im się pod nogi liczne przeszkody, aby w ogóle mogły to świadczenie otrzymać.
PO podczas prac w Sejmie zgłosiło wiele poprawek. Jedna, przez nieuwagę posłów PiS, została uchwalona. Ta poprawka to wyłączenie emerytur, rent rodzinnych i rent z powodu niezdolności do pracy - ale tylko świadczeń z ZUS - z katalogu świadczeń branych pod uwagę przy ustalaniu prawa do 500 plus dla osób z niepełnosprawnościami.
To bardzo rozszerzyło krąg uprawnionych, a co za tym idzie - mniej więcej dwukrotnie podniosło koszt realizacji ustawy. Ale też wprowadza nieuzasadnioną nierówność emerytów i rencistów różnych systemów.
PiS już zapowiedział, że w Senacie będzie chciał wprowadzić poprawki. Wicepremier Jacek Sasin twierdził, że przegłosowana poprawka (w Sejmie - dop. red.) nikomu nic nie dała, jedynie wprowadziła nierówność, więc nikomu nic nie będzie zabrane. Mówił o "znaczącym rozszerzeniu" grupy uprawnionych, ale raczej należy to rozumieć jako wyłączenie z dochodu tylko renty rodzinnej, na czym bardzo zależy osobom niepełnosprawnym.
Wydatki na życie osoby z niepełnosprawnością - skromne 1700 zł
30 lipca uchwaloną przez Sejm ustawą o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, potocznie zwaną 500 plus dla osób niepełnosprawnych zajmie się senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. Natomiast w środę zbiera się Senat (co było planowane wcześniej), i Sejm (co nie było planowe). Poprawki Senatu będą mogły od razu być przekazane do Sejmu .
Matki, które przyszły w poniedziałek przed Urząd Wojewódzki, mówiły o kosztach związanych z wychowywaniem niepełnosprawnych, dorosłych dzieci.
Małgorzata Wiśniewska mama 27-latka niepełnosprawnego od urodzenia, niedawno przygotowała dla sądu sprawozdanie wydatków na syna. Chłopak od niedawna jest ubezwłasnowolniony całkowicie, matka jest jego opiekunem prawnym. - Sąd poprosił mnie o wyliczenie miesięcznych wydatków, co syn potrzebuje, ile na to wydaję. Sama się zdziwiłam, bo wyszło 1700 zł - mówi Małgorzata Wiśniewska. - Syn dostaje rentę socjalną i zasiłek pielęgnacyjny, razem 1116 zł.
Te 500 zł prawie pokryłoby różnicę?
- Nie do końca. Nie wpisałam wydatków na wózek inwalidzki, bo mamy z ubiegłego roku. Chciałam do wózka hamulec, bardzo by mi pomógł, gdy jedziemy z górki, ale to dodatkowe 1500 zł. Zrezygnowałam. Każdy detal w wózku jest dodatkowo płatny. Nie ujęłam wydatków na turnus rehabilitacyjny. Dopiero w tym roku, pierwszy raz od czterech lat dostaliśmy dofinansowanie.
Grażyna Rzęska, mama 26-letniej, niepełnosprawnej od urodzenia córki z 4-kończynowym porażeniem, pokazuje fakturę z apteki. Za same pieluchomajtki na 3 miesiące (360 sztuk), rękawice zapłaciła ponad 500 zł - nie licząc refundacji NFZ. - To nieprawda, że pieluchy cewniki są za darmo - podkreśla.
- 500 plus to minimum, ale też zależy nam, żeby nie było żadnego progu dochodowego, to będzie sprawiedliwe dla osób, które zdołały wypracować sobie rentę trochę wyższą niż minimalna - mówi Rzęska. Dodała, że ważna jest też godność osób z niepełnosprawnościami. O to również walczą.
Problemem jest też brak orzeczeń ZUS o niezdolności do samodzielnej egzystencji osób, które mają przyznaną rentę socjalną. Z reguły mają tylko orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy.
- Syn ma orzeczenie ZUS na stałe, że jest trwale i całkowicie niezdolny do pracy - mówi Małgorzata Wiśniewska. Niezdolność do samodzielnej egzystencji i konieczności stałej pomocy drugiej osoby ma wpisaną w orzeczeniu powiatowego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności.
- Nie wiadomo, jak potraktuje nas orzecznik ZUS i czy dostaniemy te 500 plus.
Uwagi obywatelskie - 500 plus bez progów dochodowych
Złożenie poprawek zapowiedział senator Jan Rulewski. - Niepełnosprawnemu, któremu jak nikomu innemu potrzebne jest długofalowe wsparcie, także ich rodzinom, oferuje się kęsek na wyborczą niedzielę z oczyszczania spustoszonego budżetu - uzasadnia swoje "alarmistyczne poprawki".
M.in. proponuje, by także emerytury i renty rolnicze, inwalidów wojennych były wyłączone ze świadczeń branych pod uwagę przy 500 plus dla niepełnosprawnych.
Chciałby też stosowania zasady "złotówka za złotówkę", czyli pomniejszenie świadczenia uzupełniającego (500 zł) o kwotę przekroczenia ponad kwotę wskazaną w ustawie (minimalna renta z powodu całkowitej niezdolności do pracy, obecnie 1100 zł brutto).
Zdaniem senatora, 500 plus dla osób niepełnosprawnych powinno być co roku waloryzowane, tak samo, jak emerytury i renty.
Do senackiej komisji wpłynęły też "uwagi obywatelskie" od zainteresowanych. Domagają się w nich, m.in. przyznania 500 plus bez żadnych progów dochodowych - na wzór 500 zł na dziecko; odstąpienie od konieczności orzekania przez orzecznika ZUS osób, które mają orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności i od 1998 r. nie podlegają ustawie o emeryturach i rentach z FUS: wyjaśnienia sprawy dodatku mieszkaniowego, bo nie jest on jednorazowy i może uniemożliwiać otrzymanie 500 plus.
500 plus dla niepełnosprawnych? Kiedy?
- Byłoby super, byłoby cudownie, gdyby te 500 plus doszło do skutku. Brakuje nam tych pieniążków - mówi Małgorzata Wiśniewska.
Ustawa ma wejść w życie od 1 października br. Świadczenia będa przyznawane na wniosek zainteresowanych. Do 500 zł mają mieć prawo osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji, potwierdzonej odpowiednim orzeczeniem organów emerytalno-rentowych.
Muszą posiadać jedno z poniższych orzeczeń:
- o całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji
- o niezdolności do samodzielnej egzystencji
- o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym i niezdolności do samodzielnej egzystencji
- o całkowitej niezdolności do służby i niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Jednocześnie ich świadczenia finansowane ze środków publicznych nie mogą przekraczać minimalnej renty, z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, która obecnie wynosi 1100 zł. Do tego nie wlicza się przysługujących dodatków.
Artykuł przygotował: Jolanta Zielazna. Wydawnictwo : Gazeta Pomorska
30.07.2019
Wszystkie informacje zaciągnięte z IMM.