Petycja w sprawie działalności firmy windykacyjnej
Do Biura Senatorskiego Senatora Jana Rulewskiego w Bydgoszczy zgłasza się coraz więcej mieszkańców, do których zostały wysłane pisma z wezwaniem do zapłaty od Firmy Windykacyjnej Intrum Justitia sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Spółka ta windykuje należności za jazdę bez ważnego biletu w środkach komunikacji miejskiej na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Przerażającym przykładem może być fakt, że często osoby starsze, jak również niepełnosprawni otrzymują wezwania do zapłaty, pomimo, że otrzymali już wcześniej informację o umorzeniu zaległości za jazdę bez biletu. Nie są to sprawy jednostkowe. Przykładem może być mieszkaniec Żnina, który w imieniu swojej wnuczki niepełnosprawnej poprosił biuro Senatora Jana Rulewskiego o pomoc. Firma ta stosowała i być może stosuje te praktyki do dziś, łamiąc szereg przepisów prawnych obowiązujących w naszym kraju. Zostało to potwierdzone już w 2010r. poprzez nałożenie przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Panią Małgorzatę Krasnodębską - Tomkiel decyzją z dnia 18.10.2010r. ( DDK NR 14/201) kary pieniężnej w wysokości ponad 221.000,00zł za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
UOKiK uznał wtedy między innymi, że firma Intrum Justitia sp. z o.o. naruszyła prawo poprzez:
- wysyłanie do konsumentów pism, w których Spółka wnosiła o ich osobiste stawiennictwo bez podania faktycznej lub prawnej podstawy wezwania,
- nierzetelne wskazywanie w pismach kierowanych do konsumentów wysokości ewentualnych kosztów postępowania sądowego i egzekucyjnego,
- tytułowanie w kierowanych do konsumentów pismach: wezwanie przedegzekucyjne, co mogło wprowadzać konsumentów w błąd poprzez sugerowanie, iż Spółka dysponuje prawomocnym wyrokiem sądu,
- umieszczanie w pismach kierowanych do konsumentów informacji zawierającej jednostronne stwierdzenie Spółki, iż żądana kwota jest całkowicie bezsporna – bez podania podstawy takiego twierdzenia,
- umieszczanie w pismach kierowanych do konsumentów zwrotu: spełniając wymóg ustawowo-procesowy wzywamy do natychmiastowej zapłaty, co mogło wprowadzać konsumentów w błąd, gdyż na Spółce nie ciąży prawny obowiązek kierowania do konsumentów wezwań do spełnienia świadczenia.
Prezes UOKiK uznała, że powyższe praktyki były niezgodne z prawem, przez co naruszyły obowiązek prowadzenia działalności gospodarczej z poszanowaniem dobrych obyczajów oraz słusznych interesów konsumentów, o którym mowa w art. 17 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz mogło godzić w zbiorowe interesy konsumentów. Takim postępowaniem firma naruszyła art. 24 ust. 2 pkt 2 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz zapis art. 17 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Wobec powyższego wnosimy, aby dokonano szereg zmian w formie komunikacji (sms, e-mail, listy drogą tradycyjną) z mieszkańcami, obywatelami, którzy nie zapłacili za bilet. Spółka ta nie może praktykować zasad sprzecznych z dobrymi obyczajami, a nawet stosować praktyk na granicy stalkingu(art.190a k.k.).
Po pierwsze potrzebny jest większy rozgłos medialny w tej sprawie m.in. poprzez umieszczenie w prasie lokalnej, w sieci, w rozgłośni radiowej informacji o tym, że firma Intrum Justitia sp. z o.o. działa na zlecenie ZDMiKP w Bydgoszczy.
Po drugie należy umożliwić tym ludziom kontakt telefoniczny z Biurem Obsługi Klienta spółki windykacyjnej w taki sposób, aby Ci ludzie przez kilka godzin nie wyczekiwali na połączenie telefoniczne z konsultantką. To są koszty połączeń, za które ktoś musi zapłacić. Kontakt telefoniczny z dłużnikiem nie poprzez wywołanie strachu, lecz w sposób umożliwiający spokojną i rzeczową rozmowę.
Po trzecie dokładne i szczegółowe podawanie danych dłużników w wezwaniach do zapłaty, tak aby nie powielać błędów pisarskich i oczywistych omyłek w trakcie procesu windykacyjnego.
Po czwarte spółka Intrum Justitia windykuje zaległości z lat 2007r. - 2010r. Zgodnie Kodeksem Cywilnym są to długi przedawnione. Nie można zatem ignorować dłużników, którzy podczas początkowych rozmów telefonicznych z konsultantem, podnoszą zarzut przedawnienia zobowiązania. Wszystkie rozmowy są przecież nagrywane przez spółkę, więc dłużnik chcący polubownie rozwiązać problem długu, podnosząc zarzut przedawnienia nie może być ignorowany i lekceważony przez pracownika firmy windykacyjnej.
Proszę o przedyskutowanie i poszukanie wspólnego konsensusu z firmą windykacyjną tak, aby mieszkańcy ze spokojem mogli funkcjonować w ciągu dnia i mieć spokojny sen.