Żałuję, że Pana nie zabito w marcu 1981 roku
Panie senatorze po obejrzeniu programu misja specjalna w telewizji republika żałuję, że pana nie zabito w marcu 1981 roku. Uważam, że zeszmacił się pan kompletnie. Nie dziwię się jednak temu po tym co wyprawia partia ryżego renegata. Teraz pan jest dla mnie śmieciem. Uważam, że mogę te słowa wypowiedzieć bo też działałem w stanie wojennym dla SOLIDARNOŚCI. Ciekawe czy u mnie też zjawi się PO ZOMO. Jedno jest pewne ty człowieku u mnie straciłeś wszelki szacunek.