23.09.2019-Rulewski do Kaczyńskiego: Obiecujecie miliardy, najpierw naprawcie ludzką krzywdę. Wydawnictwo: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
Rulewski do Kaczyńskiego: Obiecujecie miliardy, najpierw naprawcie ludzką krzywdę
O co w tej sprawie chodzi: kobiety, które skorzystały z prawa do wcześniejszej emerytury, a są z rocznika 1953, wpadły w pułapkę prawną. Gdy osiągnęły wiek emerytalny, świadczenie przeliczano im według niekorzystnych zasad. Trybunał Konstytucyjny uznał, że to niezgodne z ustawą zasadniczą. Pokrzywdzeni do tej pory czekają na stosowną ustawę, ale ona utknęła w parlamencie.
Pokrzywdzone bydgoszczanki upominały się o nią podczas spotkania z marszałkiem Stanisławem Karczewskim z PiS-u.
- Czy nadal będziecie nas okradać? Gdzie się podziały nasze emerytury z rocznika 53. Gorzej niż za PRL. Mam tylko 1200 zł. Proszę oddać nasze pieniądze. Czy wyżyje pan za 1200 zł? Czemu pan nie powie prawdy. Sześć lat czekamy - wykrzyczały. Miały także pretensje do posłanki Ewy Kozaneckiej (PiS). - Gdzie się podziały nasze pisma?
O ich prawa upomniał się senator Jan Rulewski. Napisał list do Jarosława Kaczyńskiego oraz parlamentarzystów PiS i PO.
"Padają wielkie, miliardowe obietnice wyborcze. Rzeczą właściwą, zgodnie z prawem i sprawiedliwością, pierwszeństwo powinna mieć jednak naprawa krzywd minionego czasu.
Taką jest konieczność przyjęcia senackiego projektu ustawy o emeryturach „rocznika 53”. (...) W opiniach zainteresowanych, kierowanych do mojego biura panuje oburzenie z powodu braku obiecanego rozstrzygnięcia, ale też zamykania biur przed obywatelami. Padają głosy o bojkocie wyborczym, w państwie, które nie przestrzega własnych konstytucyjnych orzeczeń.
W waszych rękach pozostaje decyzja, aby ta krzywda dziesiątek tysięcy kobiet, głównie matek, nauczycieli, która trwa od 2012 roku, znalazła rozstrzygnięcie, podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. Nie ma żadnych przeszkód prawnych, finansowych i organizacyjnych, aby zawarty w Senacie konsensus stał się faktem. Brak rozstrzygnięcia oznacza kolejną wielomiesięczną lub dłuższą, zwłokę wobec osób o długim stażu życiowym. Nie mogę się z tym zgodzić - napisał Rulewski.
Niestety, mała jest szansa, aby parlament w obecnej kadencji zajął się sprawą na posiedzeniu, które zostanie wznowione 15 i 16 października, już po wyborach. Nie ma jej w porządku obrad. Rulewski apeluje, aby to zmienić i naprawić krzywdę jak najszybciej.
Artykuł przygotował: Wojciech Borakiewicz. Wydawnictwo : Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
23.09.2019
Wszystkie informacje zaciągnięte z IMM.