Archiwum

Dyżur w Inowrocławiu.

Miał CHARAKTER SZCZEGÓLNY GDYŻ POŻEGNALNY, W ZWIĄZKU Z KOŃCZĄCĄ SIĘ KADENCJĄ SENATU.

Stąd dużo serdeczności. Dla niewidomych przygotowana przeze mnie kopiarko-drukarka. Dla pozostałych uczestników spotkań specjalne wydawnictwo ilustracyjne drogi życiowej senatora. Pamiątki otrzymały osoby, które pomogły w działalności senatorskiej ,w sposób otwarty, bez uprzedzeń i gier politycznych. One też uznały potrzebę rewanżu. A więc Starszy Cechu- Piotr Jóźwiak, który przez moje trzy kadencje wykazywał życzliwość, obdarował mnie dyplomem i pamiątkową figurą „ podziękowanie…” ( patrz zdjęcie). Młody autor- Wojtek Gonera własną książką o historii solidarnościowego ruchu chłopskiego na Kujawach, Andrzej Dargacz (Prezes Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Inowrocławiu im. Karola Kopcia) zawsze, nawet wbrew niektórym sugestiom ,pomagał w kampaniach wyborczych i wprowadzał w środowiska. Inna Pani- Lilianna Dyks ( Wiceprzewodnicząca Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka), wielokrotnie oceniała prace konkursów prowadzonych przez senatora. Zbyszek Gedowski – weteran Solidarności, jako nieliczny pamiętał o wspólnej drodze i umieszczał a raczej ... poganiał do interwencji. Dyr. Marek Gerus (PGKiM) ułatwiał propagację wystaw i spotkań na terenie Inowrocławia. Prawda jest większa niż relacja. Było więcej życzliwych osób. Ale, to niespodzianka wielu przeszkadzało w pełnieniu funkcji i nie byli to tylko przeciwnicy polityczni. Ci ostatni nie wpuszczali ,wbrew prawu na teren cukrowni w Kruszwicy i Nakle, inni blokowali inicjatywy jako udzielni książęta. Najlepiej jednak wyszła ocena ogólna czyli poparcie wyborcze. Dzięki Wyborcom, to właśnie z Inowrocławia, jako największego miasta w okręgu mogłem przez dwie kadencje piastować mandat senatora.
Spotykam się też z dyrektorem Skowrońskim z sanatorium Pod Tężniami. To wzór rzetelności i lojalności. Dzięki tym cechom i gospodarności sanatorium nie różni się od europejskich. Nowa inwestycja to taras na dachu z widokiem na tężnie. Nawet zobaczyłem zadowolonych pensjonariuszy. Pożegnalna wizyta u sąsiada a także konkurenta Skowrońskiego czyli Pana Tadeusza Chęnsego. W rozmowie kaperują do PSL. Mimo odmowy żegna zbiorem książek. Będzie co czytać na rzeczywistej emeryturze.
Dyżur spowodował, że przyszły zdezorientowane licznymi zmianami w ubezpieczeniach Panie z rocznika 53, które oczekują wyrównania emerytur na podstawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.