Pismo skierowane do Ministra Władysława Kosiniak-Kamysza
Podczas debaty w Senacie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, przyznającej darmowe leki dla najbiedniejszych emerytów i rencistów powyżej 75. roku życia, Minister Zdrowia Igor Radziewicz Winnicki zapowiedział wspólną pracę z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej nad wypracowaniem systemu zaopatrzenia w leki i produkty medyczne dla osób w podeszłym wieku (Art. 68 Ust. 3 Konstytucji). Jeszcze przed odrzuceniem przez Senat projektu ustawy, w mediach m.in. w „Polityce”, „Gazecie Wyborczej” miały miejsca wystąpienia poważnych publicystów. Dziś obserwujemy debatę społeczną, która nabrała dodatkowej dynamiki.
Nowym faktem jest zapowiedź zgłoszenia przez Klub SLD projektu ustawy będącej kopią projektu senackiego. Nie trudno przewidzieć przykre konsekwencje debaty w Sejmie dla rządu, zwłaszcza przed wyborczą kampanią samorządowa.
Należy temu zapobiec !
W związku z tym, zgłaszam propozycję o charakterze tymczasowych działań rządu na rzecz najbiedniejszych emerytów i rencistów oraz emerytów i rencistów dotkniętych chorobami przewlekłymi:
1. Uzupełnić dodatek pielęgnacyjny dla emerytów i rencistów powyżej 75. roku życia o najniższych świadczeniach emerytalnych i mniej o POMOC LEKOWĄ w wysokości 50 zł miesięcznie.
Zależnie od stanu finansów, możliwa jest pomoc lekowa dla emerytów i rencistów prowadzących samodzielnie gospodarstwo domowe lub rodzin emeryckich utrzymujących wyłącznie z jednego minimalnego świadczenia.
Środki finansowe – z nadwyżki w budżecie NFZ przeznaczonej na refundację leków: 60 mln – 120 mln.
2. Zwiększyć subwencję dla gmin w części dotyczącej pomocy społecznej z przeznaczeniem na pomoc emerytom i rencistom cierpiącym na choroby przewlekłe.
Środki finansowe - 50 mln zł. - rezerwa rządu.
Rozwiązania te mają charakter tymczasowy, z uwagi na zapowiedzi wielu urzędników i parlamentarzystów stworzenia systemu wsparcia lekowego.
Propozycje: ta i senackie, są zarazem głosem w debacie zainicjowanej przez Pana Ministra o waloryzacji świadczeń emerytalnych. Moim zdaniem, drogą ku temu nie jest naruszanie systemu emerytalnego, lecz adresowane wsparcie celowe dla ich odbiorców. Temu służy polityka większości państw UE.
Potrzeby adresowanego wsparcia nie muszę uzasadniać, gdyż znane są Panu Ministrowi występujące deficyty, przewidziane na ten cel.
Dla przykładu, w gminie Szubin, która liczy 22 000 mieszkańców, na pomoc z ustawy o pomocy społecznej przewidziano ok 70 tys. zł na rok, w tym na pomoc lekową wydaje się zaledwie 500 zł miesięcznie.
Jeżeli zaistnieje potrzeba dodatkowych rozmów na powyższy temat, oczekuję propozycji ze strony Pana Ministra.