Ustawa o IPN
Nie z mojej winy ani ochoty, ale nagle, wezwano mnie w Senacie do apelu: czy jesteś za ustawą IPN-owską w wydaniu i oprawie PiS. W Senacie może wypowiadać się każdy ale głosuje się na dwa-trzy głosy. Tyle jest tylko guzików. W tej sprawie żółty, czyli wstrzymujący się nie wchodził w rachubę, gdyż dot. tożsamości Polaków w czasach wojny światowej, której oparami nadal cały świat oddycha. Choć dystans i jej zrozumienie coraz bardziej się zaciera. Nie u wszystkich i nie tą samą głębią. Moje stanowisko budzi emocje. Różne. Więc pora na remanent.
Być może prostolinijny. Ale nie tak sztucznie skomplikowany jak w ustach moich znajomych i zaskoczonych sympatyków. W rozliczeniu zbrodni przez Trybunał w Norymberdze, w części dot. Ludobójstwa /IV część wyroku / nie będę się powtarzał. Dziwię się Amerykanom, że nie pamiętają swoich oskarżeń i wyroków. A symbolika jest jasna jak promień laserowy. Nazizm rozpoczął się w Norymberdze i tam znalazł swój światowy wyrok. Kropka.
Ale trwają dalsze poszukiwania winnych, zmierzające do Norymbergi bis. Zarzuty padają na Polskę jako całość: obszar plus 20 mln ludzi, objętych jurysdykcją okupacyjną. Choć te liczby ułomne są o miliony. Gdyż raz wyłącza się ŻYDÓW a drugim razem występują jako obywatele II Rzeczypospolitej. Po przeczytaniu Pamiętników Ringelbluma jestem skłonny orzec, że wówczas nie tworzyli wspólnoty państwowej ani narodowej. To normalne, że do 1942 r, wyznawali inne racje stanu. Dla Żydów było nim przetrwanie dla Polaków walka i przetrwanie.
Ale w sumie, Polska to był jeden obóz koncentracyjny o różnym przeznaczeniu. Getta, zakończone komorami dla Żydów, gubernie dla podludzi o słowiańskiej urodzie. Jakby nieszczęść było mało drugi totalitaryzm sowiecki przetoczyli się jako jedyni przez ziemię Polski z ich brutalnością i skutkami dla zwykłych ludzi. Tak ,wymuszali milczenie sumienia, obojętność lub niemoc, budziły się haniebne upiory, zbrodnicze pogromy. Nie było wyboru. W getcie za posiadanie radia życie straciło 100 Żydów, za Kutscherę który mordował i Polaków i Żydów również rozstrzelano 100 Polaków. Żydzi, jak pisze Ringelblum, to zapamiętali i gdy likwidowano getto z wysyłką kobiet i dzieci do komór Treblinki / 300 tys. ludzi,dlaczego warszawskie?/ to nie zabili choćby jednego Niemca.1500 żydowskich policjantów przeprowadziło wzorcową akcję łapanek.
Polska myśl i czyn w II wojnie światowej to walka na wszystkich frontach: 0,5 mln żołnierzy, na wschodzie i na zachodzie, w podziemiu 400 tys., w walce cywilnej podobnie, w tym ratowanie dziesiątków tysięcy naszych żydowskich sąsiadów. Tylko i aż dziesiątków gdyż żeby ukryć tych z getta trzeba by było 100 tys. komórek, schronów, klasztorów. Góry przaśnego chleba, i dziesiątkę szpitali. Miliony złotych. Jak to zbudować i ukryć przed bezwzględnym okupantem? Tysiące z nich nie miało gdzie wrócić. Utracili swoją Palestynę na wschodzie. Tylko 40 tys. zginęło na Wale Pomorskim, 1100 na Monte Casino, niedaleko od Jerozolimy gdzie Żydzi, z dala od wojny, walczyli z Arabami i Anglikami o swoje państwo. Walka na śmierć i życie z tragedią Warszawskiego Powstania. Prawie tyle samo zginęło Polaków w Warszawie co warszawskich żydów.
U boku aliantów i na ich posłuchanie. Bez pardonu i paktowania. Zwyciężając hitleryzm na froncie bronili pozostałości ŻYDÓW. Innej logiki nie mogło być i nie my o tym decydowaliśmy. Moje pokolenie przeniosło te wartości w 1980 r i broni ich dzisiaj. Europa jest demokratyczna i odporna na antysemityzm i totalitaryzm.
Zatem Panie i Panowie czapki z głów przed rzeczywistymi zwycięzcami i oswobodzicielami. Raczej podziękowanie za Zjednoczoną Europę i wolny Izrael niż potępienie. A choćby zrozumienie wśród ofiar i ich potomków jeśli ciężko zachować solidarność