Relacje z konferencji prasowej
1. Punkt zerowy konferencji to dyżur na chodniku celem ukazania jak zrealizowano petycję senatora oraz 250 rolników sprzed 2 lat, na okazję 100 -lecia odzyskania niepodległości. Dodajmy w mieście, które konkuruje z innymi miastami wojewódzkimi a Toruń ma za wioskę. Potwierdzam ze strony dziennikarzy nie padały słowa za wyretuszowane ale i społeczność solidarnościowa także omija temat, zwłaszcza chłopi. Na pewno ktoś zarobił, gdyż to już kolejne / 30 tyś zł na pomniki/
2. Ciąg dalszy konferencji tez sprawy mego miasta. Temat a propos, choć wcześniej już zapowiadany. Walka ze smogiem w niecce bydgoskiej. Polega na propozycji budowy tężni solankowej, nie mylić z zabawkami na osiedlach, w Parku Akademickim w Fordonie. Ew na Babiej Wsi obok Łuczniczki, Ew. W Myślęcinku. Tężnia na wór Ciechocinka, dwuczłonowa o długości łącznej 300 m i wysokości 10m z aplikacjami na areny, wieżę widokową. Zasilana miejscową solanka gdyż Bydgoszcz podobnie jak Inowrocław, Wieniec, Ciechocinek leży na pokładach słonej wody.
Wszystko skonsultowane z znakomitą specjalistką z UMK prof. Ponikowską i specjalistami z Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy. Koszt Ok 20 mln zł. Prawie pewna dotacja z Unii Europejskiej na medycynę prewencyjną. Liczę na władze miasta i opinię publiczną. Pozostaje rozwiązanie rezerwowe wyjazdy do Ks. dyr. Rydzyka, który udaje w Toruniu uzdrowisko. Oszczędzajmy sobie narzekań. np. Usytuowanie w parku akademickim
4. Ostatni punkt konferencji to ukazanie wyników prac nad nowym systemem alimentacyjnym. Przełomowym w zakresie powszechności, skuteczności i sprawności, 3 tomy dokumentacji kilka schematów. Ostatni to adaptacja systemu duńskiego. Dziś w senacie sprawozdanie dla senackiej komisji rodziny i polityki społecznej. Krótko, gdyż niewielu to przeczyta, nawet zainteresowani dziennikarze. Racja wyższego rzędu wymaga jednak uporania się z największym wstydem i bólem w Europie jakim jest niealimentacja polska czyli 1 mln dzieci w niepełnych rodzinach i 300000 tyś „rozwiedzionych z rodzicami”. Oczywiście jak zawsze chodzi o pieniądze.
Jednym z kluczowych punktów nowego sytemu jest tabela alimentacyjna oraz alimentacyjna platforma cyfrowa do poumierania się między urzędami a także rodzicami w zakresie rejestracji zobowiązań, salda a nawet zawierania porozumień notyfikowanych w Funduszu Alimentacyjnym. Ten ostatni otrzymałby osobowość prawną i fizyczną. Dziś to jest zapis w budżecie. Zastąpiłby 2500 tyś. urzędników gminnych, 150 sędziów i prokuratorów, wydawałby wprost nakazy płatnicze do : urzędów skarbowych, firm ubezpieczeniowych i prowadzących działalność gospodarcza oraz rolników. Wzorem Danii zlokalizowany np. w Bydgoszczy i zatrudniający 150 pracowników zlecanych nad 149 komputerami. Wszelka korespondencja za pomocą certyfikowanego podpisu. Także rewindykacja świadczeń zagranicą.